01 08

KECZUP

aka:
Kamil Markisz

Bezczelny i odważny, czasem lekkomyślny. Walczy z uwierającymi ramami i konstruktami społecznymi - zarówno w społeczeństwie dookoła, jak i we własnej głowie. Trudny do upchnięcia w szufladkach, nie tylko jeśli chodzi o muzykę, i nie tylko dlatego, że ma ponad dwa metry. Wśród jego wielu zainteresowań znajdują się języki, polityka międzynarodowa, historia, fizyka oraz epicki melanż.

Bezczelny i odważny, czasem lekkomyślny. Walczy z uwierającymi ramami i konstruktami społecznymi - zarówno w społeczeństwie dookoła, jak i we własnej głowie. Trudny do upchnięcia w szufladkach, nie tylko jeśli chodzi o muzykę, i nie tylko dlatego, że ma ponad dwa metry. Wśród jego wielu zainteresowań znajdują się języki, polityka międzynarodowa, historia, fizyka oraz epicki melanż.

Historia:

Klubową karierę zaczynał na rejwach pod mostami i w Das Lokalu. Przez lata nie organizujac żadnych imprez, samą grą udało mu się zdobyć bookingi na kilku fajnych festiwalach (np. “Plötzlich am Meer”) i imprezach (np. berliński “Betriebsfeier” na Hoppetosse).

Przez ponad rok rezydent i manager artystyczny klubu Transformator, będącego wówczas sercem wrocławskiego undergroundu. Obecnie, poza Syndykatem, skupiony przede wszystkim na festiwalu LAS. Jest autorem kilku cykli, z których każdy cieszył się sporym powodzeniem na wrocławskiej scenie.

Oprócz najważniejszego projektu “HAMMA”, współtworzył także “Krajówę” i “Polską Szkołę Ghetto House’u”. Na swoich imprezach skupia się na łączeniu Wrocławia z Berlinem oraz promowaniu mniej znanych, a wartych uwagi deejay’ów.

Rozstrzał stylistyczny spaja uwielbieniem do skrajności i kontrastów, operowaniu którymi wyspecjalizował się przez lata intensywnego grania. Podczas jego występu może cię zdziwić, że drastyczny skok BPM nie przegonił parkietu, a tobie jakimś cudem podoba się atakujący z zaskoczenia utwór totalnie nie z Twojej bajki.